
II Lubaskie Spotkanie z Piłką Ręczną
2019-06-07
Inspekcja Transportu Drogowego u Logistyków
2019-06-14Siedemnaścioro uczniów naszej szkoły wraz z opiekunami: panią Danutą Bodus oraz panią Agatą Jamroży wzięło udział w dniach od 2 – 6czerwca 2019 r. w wycieczce do Barcelony.
Po zakwaterowaniu w Alegria Chic apartments, w Santa Susanna oraz krótkim odpoczynku wyruszyliśmy na podbój Costa Brava, wakacyjnego raju dla milionów turystów. Dzień rozpoczęliśmy od opalania na plaży w Santa Susanna. Kolejnym punktem programu było Blanes oraz ogrody botaniczne Marimurtra, które zrobiły na nas olbrzymie wrażenie. Z kolei Tossa de Mar zauroczyła nas swoją zabytkową starówką.
Następne dwa dni poświęciliśmy na zwiedzanie Barcelony. Naszym pierwszym celem był Camp Nou, legendarny stadion, nie mniej legendarnej drużyny FC Barcelona. Następnie po krótkim odpoczynku na Barceloneccie, najsłynniejszej z plaż Barcelony, udaliśmy się doParcu de la Ciutadella, z przepiękną fontanną, stadami kolorowych papug oraz drzewami pomarańczowymi. Idąc w kierunku centrum minęliśmy Łuk Triumfalny, wzniesiony na Wystawę Powszechną w 1888 r. Przespacerowaliśmy się najsłynniejszą aleją świata La Rambla, ciągnącą się od Placa Catalunya, aż do Pomnika Kolumba. Wąskimi uliczkami Barri Gotic zawędrowaliśmy do urokliwego Placa Reial. Dzień skończyliśmy w zabytkowym Port Vell z malowniczą przystanią jachtową oraz Rambla de Mar-serią drewnianych pomostów z oryginalnym wiszącym mostem.
Kolejny dzień przeznaczyliśmy na zwiedzanie Barcelony Gaudiego, architekta, którego finezyjne budowle nadały niepowtarzalnego charakteru baśniowemu miastu. Rozpoczęliśmy zwiedzanie od baśniowego Parcu Guell, z którego roztacza się wspaniały widok na całą Barcelonę. Podziwialiśmy świątynię stanowiącą wizytówkę Barcelony, Sagrada Familia, która uznawana jest za dzieło życia najsłynniejszego architekta. Na naszym szlaku wędrówki były jeszcze inne dzieła Gaudiego – Casa Mila ze swym niezwykłym dachem oraz wpisana na listę UNESCO Casa Batllo. Nieuchronnie zbliżał się jednak dzień powrotu do Polski. Wylot mieliśmy z lotniska w Gironie, dlatego nie mogliśmy odmówić sobie spaceru po zabytkowej stolicy Costa Brava.W ciągu naszego pięciodniowego pobytu mieliśmy okazję podziwiać piękną przyrodę, niezwykłą architekturę oraz wykorzystać język angielski, a czasami nawet hiszpański w codziennych sytuacjach. Śmiało można powiedzieć, że wszyscy uczestnicy tej wyprawy doskonale się odnaleźli w Hiszpanii i celująco zdali egzamin na globtrotera.(Danuta Bodus)